Zamierzenia dydaktyczno- wychowawcze w grupie Maki, wiersz i piosenka maj
1. Łąka w maju
• poszerzanie wiadomości dotyczących nazw roślin i zwierząt występujących na łące,
• rozwijanie umiejętności obserwacji przyrodniczych oraz klasyfikowania organizmów,
• kształtowanie postawy proekologicznej i szacunku dla przyrody,
• rozwijanie motoryki małej, sprawności manualnej, precyzji i dokładności podczas tworzenia karty pracy,
• rozwijanie umiejętności odejmowania i dodawania, stosowania pojęć: o ile więcej, o ile mniej, tyle samo,
• rozbudzanie zainteresowania światem przyrody i kształtowanie wrażliwości na piękno natury,
• wyrabianie odpowiedzialności za środowisko naturalne,
• kształtowanie postawy uważnego i spokojnego obserwatora,
• zakładanie zielnika, wzbogacenie wiedzy na temat roślin i ziół występujących w Polsce.
2. Z tańcem i muzyką za pan brat
• rozwijanie poczucia rytmu i słuchu muzycznego,
• poznawanie różnych form tańca i stylów muzycznych,
• ćwiczenie pamięci ruchowej i koordynacji ruchowej poprzez naukę układów tanecznych,
• doskonalenie umiejętności śpiewu i gry na flażolecie oraz innych instrumentach muzycznych,
• doskonalenie umiejętności zakodowywania i odkodowywania informacji,
• rozwijanie wyobraźni poprzez improwizacje muzyczno-ruchowe,
• wzmacnianie poczucia własnej wartości, pewności siebie i wiary we własne możliwości,
• rozwijanie umiejętności współpracy w grupie,
• budowanie pozytywnych relacji w grupie poprzez wspólne działania artystyczne,
• wyrabianie dyscypliny i szacunku dla zasad panujących podczas zajęć muzycznych.
3. Ja i moja rodzina
• rozwijanie mowy poprzez wypowiedzi na temat własnej rodziny, jej pochodzenia, członkach i rolach, które pełnią w rodzinie,
• kształtowanie umiejętności nazywania uczuć, wyrażania emocji w sposób akceptowalny społecznie,
• kształtowanie poczucia przynależności do rodziny,
• budowanie postawy szacunku i miłości wobec bliskich,
• rozwijanie empatii i rozumienia potrzeb innych osób,
• wzmacnianie więzi rodzinnych przez zachęcanie do wspólnego spędzania czasu,
• doskonalenie sprawności rąk oraz koordynacji wzrokowo-ruchowej podczas zabaw ruchowych, ruchowo-naśladowczych, manipulacyjnych, zabaw sportowych,
• utrwalenie poznanych liter i cyfr.
4. Czego dzieci potrzebują do szczęścia?
• rozwijanie umiejętności wypowiadania się na temat potrzeb emocjonalnych i fizycznych,
• kształtowanie umiejętności rozpoznawania i nazywania emocji,
• utrwalanie wiedzy o wartościach: przyjaźń, miłość, akceptacja, bezpieczeństwo,
• wzmacnianie pozytywnego obrazu siebie i innych,
• kształtowanie umiejętności dzielenia się i współdziałania,
• rozwijanie wrażliwości na potrzeby innych dzieci,
• wzmacnianie pozytywnych zachowań i umiejętności rozwiązywania konfliktów,
• poszerzanie wiedzy na temat Praw Dziecka,
• kształtowanie umiejętności tworzenia oraz czytania wyrazów zbudowanych z poznanych liter.
Wiersz: „Jak rozmawiać trzeba z psem” J. Brzechwa
Wy nie wiecie, a ja wiem,
Jak rozmawiać trzeba z psem,
Bo poznałem język psi,
Gdy mieszkałem w pewnej wsi.
A więc wołam: – Do mnie, psie!
I już pies odzywa się.
Potem wołam: – Hop-sa-sa!
I już mam przy sobie psa.
A gdy powiem: – Cicho leż!
Leżę ja i pies mój też.
Kiedy dłoń wyciągam doń,
Grzecznie liże moją dłoń.
I zabawnie szczerzy kły,
Choć nie bywa nigdy zły.
Gdy psu kość dam – pies ją ssie,
Bo to są zwyczaje psie.
Gdy pisałem wierszyk ten,
Pies u nóg mych zapadł w sen,
Potem wstał, wyprężył grzbiet,
Żebym z nim na spacer szedł.
Szliśmy razem – ja i on,
Pies postraszył stado wron,
Potem biegł zwyczajem psim,
A ja biegłem razem z nim.
On ujadał. A ja nie.
Pies i tak rozumie mnie,
Pies rozumie, bo ja wiem,
Jak rozmawiać trzeba z psem.
Piosenka: „Kaczka Dziwaczka”
Nad rzeczką opodal krzaczka
Mieszkała kaczka-dziwaczka,
Lecz zamiast trzymać się rzeczki
Robiła piesze wycieczki.
Raz poszła więc do fryzjera:
"Poproszę o kilo sera!"
Tuż obok była apteka:
"Poproszę mleka pięć deka."
Z apteki poszła do praczki
Kupować pocztowe znaczki.
Gryzły się kaczki okropnie:
"A niech tę kaczkę gęś kopnie!"
Znosiła jaja na twardo
I miała czubek z kokardą,
A przy tym, na przekór kaczkom,
Czesała się wykałaczką.
Kupiła raz maczku paczkę,
By pisać list drobnym maczkiem.
Zjadając tasiemkę starą
Mówiła, że to makaron,
A gdy połknęła dwa złote,
Mówiła, że odda potem.
Martwiły się inne kaczki:
"Co będzie z takiej dziwaczki?"
Aż wreszcie znalazł się kupiec:
"Na obiad można ją upiec!"
Pan kucharz kaczkę starannie
Piekł, jak należy, w brytfannie,
Lecz zdębiał obiad podając,
Bo z kaczki zrobił się zając,
W dodatku cały w buraczkach.
Taka to była dziwaczka!